Jak zaaranżować okna w sypialni?

pokój z oknami na ogród

Ma wyglądać pięknie i przytulnie, a jednocześnie być funkcjonalna – tak wyobrażamy sobie najczęściej sypialnię. Jak zapewnić sobie spokojny sen i jednocześnie zadbać o to, by pomieszczenie wyglądało stylowo? Poza zakupem wygodnego łóżka warto odpowiednio udekorować okno! Jak to zrobić?

 

W sypialni postaw na funkcjonalność

W sypialni spędzamy zazwyczaj wieczory i noce. Miejsce to musi więc sprzyjać odpoczynkowi i zdrowemu snu. Podstawą jest więc element wyciemniający okna. Sprawi on, że będziemy spać mocniej, a co za tym idzie, lepiej się wysypiać. Ważne jest także to, by zapewnić sobie prywatność tak, aby po zapaleniu światła nikt nie zaglądał nam z zewnątrz do środka. Jakie mamy możliwości?

 

Zasłony, firany, rolety i żaluzje

Po pierwsze – zasłony. Najlepiej, jeśli są grube i nie przepuszczają zbyt dużo światła. Można je na dzień fantazyjnie udrapować po bokach okna, dzięki czemu nadadzą sypialni wyjątkowości. Możemy też do nich dopasować firanki. 

To, na jakie zasłony się zdecydujemy, zależy od charakteru i wielkości sypialni. Do tych małych najlepiej pasują lżejsze i jasne zasłony, które będą miały podobny odcień, co ściany. Do większych nadadzą się cięższe kotary. Wiele zależy tu od materiałów – zwiewne, wykonane z szyfonu, tiulu czy woalu, szczególnie białe czy jasnoszare, optycznie powiększą małą sypialnię. Przy większym metrażu możemy kupić zasłony z żakardu, aksamitu czy tafty. 

Po drugie – rolety wewnętrzne. Jakie wybrać? Wachlarz możliwości jest spory. Możemy zdecydować się na rolety typu „dzień-noc”. Dwa rodzaje materiału tworzą w nich naprzemienne pasy. Po ich rozsunięciu roleta przepuszcza światło, a po zsunięciu – blokuje. To rozwiązanie świetne dla tych, którzy w sypialni nie tylko śpią, ale też na przykład pracują w dzień. Ten typ rolet przytłumia promienie słoneczne, sprawiając, że w środku jest jasno i przytulnie, ale nie świeci na nas bezpośrednio słońce. 

Jeśli zależy nam na bardziej fantazyjnych roletach, możemy do sypialni zakupić rolety rzymskie. Ich efektowne udrapowania doskonale wpiszą się w aranżację wnętrz w stylu angielskim, romantycznym i prowansalskim. 

Dla tych z nas, którzy chcą całkowicie odgrodzić się od światła – nie tylko słonecznego i księżycowego, ale także latarni – polecamy rolety na okno z materiałów powleczonych gumową warstwą. Gwarantują one stuprocentowe wyciemnienie sypialni. 

Po trzecie – żaluzje. Stosowane w Polsce od lat dają możliwość regulowania światła wpadającego do środka. Trzeba jednak zaznaczyć, że mają swoje wady. Przede wszystkim trudniej niż rolety jest zachować je w czystości – składają się z lamelek, które należy regularnie przecierać z kurzu. Nie każdy też wie, że występują w mniejszym wachlarzu kolorów niż rolety okienne. 

Ostatnią, również wartą rozważenia opcją, są rolety zewnętrzne. Sprawdzą się one w zasadzie we wszystkich oknach domu, także w sypialni. Ich niewątpliwymi zaletami jest zapewnianie izolacji termicznej budynku, zabezpieczanie okien przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, obniżenie poziomu hałasu w pomieszczeniu (to ważna kwestia szczególnie w sypialni!), zapewnienie dobrego wyciemnienia, ochrona przed wzrokiem ludzi z zewnątrz i (jeśli są odpowiednio wzmocnione) funkcja antywłamaniowa. Sporo plusów, prawda?

 

Kolorystyka

Tam, gdzie śpimy, najczęściej chcemy się wyciszyć i zrelaksować – w sypialni najlepiej sprawdzą się więc kolory stonowane, niezbyt krzykliwe. To, czy zdecydujemy się na barwy jasne, czy ciemne, powinno zależeć od wystroju wnętrza. Warto jednak dodać, że jasne rolety czy zasłony przepuszczą więcej światła niż ciemne.