Jak zabezpieczyć okna przed dziećmi?
Niezależnie od tego, czy mieszkamy w parterowym bloku, czy mieszkaniu na wysokim piętrze, jeśli mamy w domu dzieci, powinniśmy odpowiednio zabezpieczyć okna. Upadek z każdej wysokości może się bowiem skończyć dla malucha tragicznie. Jakie zabezpieczenia sprawią, że zminimalizujemy ryzyko takiego wypadku? Oto co mamy do wyboru.
Najlepsze zabezpieczenia okien
Wśród zabezpieczeń, które uniemożliwiają lub przynajmniej utrudniają otwarcie okna przez dzieci, zaliczamy:
- Klamkę z kluczykiem – tylko jego przekręcenie gwarantuje otwarcie okna. Kluczyk zaś można przed najmłodszymi schować.
- Klamkę z przyciskiem. To opcja mniej bezpieczna niż klamka z kluczykiem – okno otwiera się po odpowiednim naciśnięciu guzika. Małe dzieci z pewnością powstrzyma, jednak do pewnego wieku. Te starsze mogą z łatwością „rozpracować” takie zamknięcie.
- Blokady, które ograniczają rozwarcie okna – pozwalają uchylać skrzydła okna na określoną szerokość, która jest bezpieczna dla dzieci. Takie blokady są dostępne w różnorodnych wersjach i można je samodzielnie zamontować przy pomocy wkrętarki lub śrubokrętu.
- Moskitiery – na pewno nie jest to najbardziej bezpieczna opcja, może jednak stanowić dodatkową zaporę przed wypadnięciem. Najlepsza będzie do tego moskitiera ramkowa lub rolowana (a na pewno nie taka, którą klei się samodzielnie na klej – jest zbyt wiotka i nietrwała!). Moskitiera dodatkowo ochroni dom przed wpadaniem do środka owadów.
Uwaga na palce!
Jeśli mamy w domu kilkulatka, warto też zaopatrzyć się w stopery zabezpieczające okno przed zatrzaśnięciem i przycięciem palców dziecka. Zwykle mają one postać niewielkiej blokady z plastiku lub gumy, którą należy wsunąć w zawiasy.
Szyba do zadań specjalnych
Dla zwiększenia bezpieczeństwa warto też zamontować w dziecięcym pokoju specjalną szybę antywłamaniową, która nie stłucze się tak łatwo po uderzeniu w nią piłką czy inną zabawką (a nawet jeśli się zbije, to nie rozbije się na mnóstwo kawałków o ostrych brzegach).
Odpowiednia aranżacja przestrzeni
Zminimalizowaniu ryzyka wypadku sprzyja także odpowiednia aranżacja mebli w domu. Przykładowo w pobliżu okien lepiej nie stawiać kanapy czy foteli, na które dziecko z łatwością może się wdrapać. Bardziej przezorni rodzice zabezpieczają ściany okienne specjalnymi płotkami lub odpowiednimi dekoracjami, które utrudniają wejście na parapet. Jest to szczególnie dobre rozwiązanie do pokoju dziecięcego.
Nie tylko zabezpieczenia…
Poza stosowaniem blokad czy klamek z kluczykami w kwestii bezpieczeństwa dzieci niezwykle ważna jest także świadomość oraz rozmowa. Tak jak przestrzegamy maluchy przed niebezpiecznymi narzędziami, upadkiem ze schodów czy ryzykiem głaskania nieznajomych zwierząt, tak powinniśmy z nimi rozmawiać na temat tego, że nie powinny same otwierać okien, a wychylanie się przez nie może zakończyć się tragicznie.
Pamiętajmy, że dzieci są niezwykle sprytne i ruchliwe, a nie wszystkich ich pomysłów jesteśmy w stanie przewidzieć. Czasem zostawienie malucha na minutę bez opieki może skutkować wypadkiem. Dlatego lepiej dmuchać na zimne i zawczasu zabezpieczyć okna, a do tego tłumaczyć dziecku, dlaczego tak ważne jest, by samo nie próbowało ich otwierać.